soczewki w okularach maja wytlumiac odbicia od powierzchni plaskich - wiec sa ustawiane OP i OL w tej samej plaszczyznie - producent to robi automatycznie, jezeli jest wada wzroku (astygmatyzm) to wszystko jest razem "ustawiane"
W kinie polaryzacja CHYBA wykorzystuje osie 45 na jednym oku i 135 na drugim aby kazde oko otrzymywalo obraz z innego rzutnika / projektora wtedy dopiero w mozgu dochodzi do laczenia i uzyskania / widzenia efektu glebi / trojwymiarowosci.
Trzeba by sie dowiedziec czy jakas firma produkujaca soczewki wykona je dla klienta w innej osi. Jezeli dokladniej rzecz biorac mowa o okularach z korekcja sfero-cylindryczna, w pozostalych moze to zrobic optyk montujac odpowiednio soczewki.
Jezeli mowa o zerwowkach to nie widze powodu dla ktorego nie moglbym tego zrobic na warsztacie, jednak MUSI byc pewnosc o wykorzystanej osi polaryzacji w kinie! Nie wiem czy wszystkie stosuja to samo.
dodam tylko wazna rzecz, takie okulary nie sprawdza sie pozniej w samochodzie czy codziennym uzytkowaniu, ze wzgledu na brak wytlumiania odbic a nawet je wzmoga.
Mam nadzieje, ze juz jasniej
