Jak widzi dziecko/ niepokojące objawy

Jaskra, Zaćma, porady okulistów.

Re: Jak widzi dziecko/ niepokojące objawy

Postprzez dzika » 21 paź 2011, o 13:29

Najbardziej zdrowe rozwiązanie to czym najwięcej przebywania dziecka na świeżym powietrzu.Dużo ruchu i czym najmniej telewizji,komputera.
dzika
 
Posty: 534
Dołączył(a): 11 sty 2011, o 17:08

Re: Jak widzi dziecko/ niepokojące objawy

Postprzez Agnes » 24 paź 2011, o 13:33

Dzieci nie powinny czytać na leżąco.Podczas czytania oczy meczą sie najbardziej.Zwłaszcza że sami utrudniamy im pracę ,czytajac w łóżku.Niestety,to najgorsza pozycja dla wzroku.Kiedy leżymy,siła grawitacji sprawia,ze mięśnie poruszajace gałkami ocznymi oraz mięśnie akomodujące szybciej się męczą.Najlepiej czytac siedząc.
Agnes
 
Posty: 69
Dołączył(a): 7 mar 2011, o 16:14
Lokalizacja: Góra Kalwaria

Re: Jak widzi dziecko/ niepokojące objawy

Postprzez Malwina » 25 paź 2011, o 13:34

Powinniśmy zabezpieczać wzrok dzieci latem,więc ważne jest byśmy kupowały okulary u optyka są wprawdzie droższe niż np.w supermarkecie,ale znacznie poprawiają komfort widzenia.
Malwina
 
Posty: 6
Dołączył(a): 3 wrz 2011, o 08:49

Re: Jak widzi dziecko/ niepokojące objawy

Postprzez beata » 26 paź 2011, o 13:39

Zarówno dzieci jak i dorośli powinny spać w pełnym zaciemnieniu.Tylko w zupełnej ciemności siatkówka oka zaczyna intensywnie produkować i gromadzić rodopsynę-substancję,dzięki której w ogóle widzimy.Dlatego oko w sypialni powinno mieć gęste zasłony lub rolety.
beata
 
Posty: 15
Dołączył(a): 7 lip 2011, o 08:54

Re: Jak widzi dziecko/ niepokojące objawy

Postprzez KASIA » 27 paź 2011, o 08:38

Ważne by dzieci codziennie jadły kolorowe warzywa i owoce.Niekorzystne zmiany w gałce ocznej np.uszkodzenia białek,to efekt działania wolnych rodników tlenowych-cząsteczek o śilnych właściwościach utleniających.Docierają one ,do nas z zewnątrz,np.wraz z zanieczyszczonym powietrzem,ale tez powstają w tkankach jako uboczny produkt metabolizmu.Jedyną bariera neutralizującą wolne rodniki sa przeciwutleniacze.Taką funkcję pełnią witaminy A,EiC,ale przedewszystkim znajdujace sie w roślinach barwniki :antocyjany i luteina.
KASIA
 
Posty: 10
Dołączył(a): 28 cze 2011, o 08:27

Re: Jak widzi dziecko/ niepokojące objawy

Postprzez Antonina » 28 paź 2011, o 13:29

Dzieci powinny siadać co najmniej 2 m przed ekranem,od czasu do czasu trzeba zerknąć poza ekran ,światło w pokoju powinno być rozproszone.
Antonina
 
Posty: 1
Dołączył(a): 28 paź 2011, o 13:25

Re: Jak widzi dziecko/ niepokojące objawy

Postprzez Agnes » 31 paź 2011, o 10:03

Bardzo ważne jest oświetlenie podczas czytania-lampa powinna być skierowana na kartki książki ,muśi więc stać za czytającym.
Agnes
 
Posty: 69
Dołączył(a): 7 mar 2011, o 16:14
Lokalizacja: Góra Kalwaria

Re: Jak widzi dziecko/ niepokojące objawy

Postprzez hanna_f » 2 lis 2011, o 11:26

Witam, mój synek od września poszedł do szkoły. Nigdy nie uskarżał się na ból oczu czy kiepski wzrok, ale ostatnio pani na wywiadówce powiedziała mi, że młody ma problem z czytaniem i przepisywaniem niektórych wyrazów. Myli się, przestawia litery. Dodatkowo ma problem z rysowaniem i rozróżnianiem niektórych rzeczy. Na początku pomyślałam, ze to może być zwykła dyslekcja. Ale pani zasugerowała dyslekcję typu wzrokowego. Sama miałam wadę krótkowzroczności i lekkiego astygmatyzmu (miałam, bo na szczęście dr Izdebska mi ją usnęła), czy to możliwe, że młody 'odziedziczył' wadę po mnie? Dodam, że synek, podobnie jak ja, trenuje sporty walki i martwię się, że okulary mu uniemożliwią kontynuowanie treningów.
hanna_f
 
Posty: 9
Dołączył(a): 13 wrz 2011, o 13:16

Re: Jak widzi dziecko/ niepokojące objawy

Postprzez OptykAniaM » 2 lis 2011, o 11:35

Tak Hanno, możliwe że syn odziedziczył wadę oczu. Radzę jak najszybciej udać się z synem do okulisty. Lekarz rozwieje wszystkie twoje wątpliwości.
OptykAniaM
 
Posty: 136
Dołączył(a): 24 sty 2011, o 11:18
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Jak widzi dziecko/ niepokojące objawy

Postprzez LEMUR » 2 lis 2011, o 11:37

hanna_f napisał(a):Witam, mój synek od września poszedł do szkoły. Nigdy nie uskarżał się na ból oczu czy kiepski wzrok, ale ostatnio pani na wywiadówce powiedziała mi, że młody ma problem z czytaniem i przepisywaniem niektórych wyrazów. Myli się, przestawia litery. Dodatkowo ma problem z rysowaniem i rozróżnianiem niektórych rzeczy. Na początku pomyślałam, ze to może być zwykła dyslekcja. Ale pani zasugerowała dyslekcję typu wzrokowego. Sama miałam wadę krótkowzroczności i lekkiego astygmatyzmu (miałam, bo na szczęście dr Izdebska mi ją usnęła), czy to możliwe, że młody 'odziedziczył' wadę po mnie? Dodam, że synek, podobnie jak ja, trenuje sporty walki i martwię się, że okulary mu uniemożliwią kontynuowanie treningów.


Oczywiscie, ze mozliwe!
Czesto problemy z nauczaniem, skupieniem uwagi, rysowaniem itp... ma swoje podloze w wadzie wzroku lub niesprawnosci akomodacji. Dlatego dzieci rowniez czesto powinny odwiedzac okuliste.

Wada wzroku nie musi przerywac hobby, treningow. Najpierw sugeruje udac sie do specjalisty aby dowiedziec sie co faktycznie jest.

ps. "zwykla dysleksja" ...? Czyli co? lepiej niech ma dysleksje niz wade wzroku? Zabrzmialo jak wybor "mniejszego" zla ;) Jedno i drugie nieodpowiednio zdjagnozowane i prowadzone przyspozyc moze wiele "niekorzystnych" sytuacji w pozniejszym zyciu.
Avatar użytkownika
LEMUR
 
Posty: 635
Dołączył(a): 8 cze 2011, o 10:22

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wady wzroku i choroby oczu

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron