ścieranie tworzywa/farby w Ray Ban

[bree]

Witam serdecznie, chciałabym prosić o opinie. Od 4 miesięcy noszę okulary korekcyjne Ray Ban rb 5010 2000 (obecnie chyba rx 5010 bo w internecie nie mogłam znaleźć ze swoim oznaczeniem). Kupiłam je w salonie kupującym u dystrybutora Ray Ban, więc powinny być oryginalne. Ale właśnie - czy to możliwe, żeby tworzywo się ścierało? Myślałam, że okulary są wykonane z litego kawałka tworzywa a wygląda na to, że są pokryte warstwą lakieru, który zaczął się ścierać na noskach. A to tylko 4 miesiące!. Przedstawiam zdjęcie z prawego noska, wygląda to fatalnie i z każdym dniem się rozszerza. Na lewym nosku jest widoczna o wiele mniejsza plamka, która też się powiększa. Zauszniki są w porządku, chociaż widać ślady po doginaniu na ciepło u optyka :/ - te linie papilarne! Zauważyłam je po jakimś czasie, więc już nie szłam tego reklamować...
Proszę o opinie, skąd te zniszczenia na noskach? Czy ktoś spotkał się z taką wadą i Ray Ban? Szczerze mówiąc kupiłam te okulary bo były bardzo twarzowe i lekkie, cena wysoka ale ponieważ to taka znana marka sądziłam, że jakość nie z tej ziemi... Chcę reklamować te okulary, czy myślicie, że salon uzna prawo do reklamacji? o to wada:
http://imageshack.us/photo/my-images/17/img7070x.jpg/

[Z.Optyk]

Dzień Dobry. Oczywiście, że może Pani reklamować te okulary. Salon, w którym dokonała Pani zakupu ma obowiązek przyjąć taką reklamację, bierze on odpowiedzialność za to co sprzedaje. Oczywiście jest ryzyko, że te uszkodzenia są wynikiem reakcji, jaka zaszła w zetknięciu tworzywa z Pani skórą, ale to może stwierdzić tylko specjalista. Tak czy inaczej powinni Pani wymienić tą oprawę na nową. I niech Pani nie da się odprawić "z kwitkiem", gdyż kupując markową oprawę za wiadomą cenę ma Pani prawo oczekiwać odpowiednio wysokiej jakości. Gdyby kupiła Pani jakiś szajs na bazarze to można by się było spodziewać takich niespodzianek, ale nie po markowych oprawach za duże pieniądze.

[bree]

Bardzo dziękuję za odpowiedź, podniosła mnie na duchu. Zastanawia mnie tylko ta reakcja tworzywa z moją skórą - jeśli faktycznie tak się dzieje (pomijając, że jakość tworzywa jest mierna skoro sebum czy ph skóry może je tak uszkodzić, a przecież to tworzywo powinno być odporne na kontakt ze skórą) to czy jest sens wymieniać na ten sam model oprawy? Przyznam, że miałam problem z doborem, ale pewnie kolejny model będzie się zachowywać tak samo...
Chciałabym jeszcze zapytać, o termin w jakim przeciętnie rozpatrywane są reklamacje. Pracuję przy komputerze i przy moim astygmatyzmie potrzebuję okularów jak prawej ręki.

[Z.Optyk]

Witaj bree. Faktycznie jeśli to wina reakcji z Twoją skórą to może być problem. Ale może być też tak, że po prostu ta oprawa była może z jakiejś felernej partii i warto spróbować wymienić ją na nową. A jeśli chodzi o termin uznania reklamacji to zależy od salonu optycznego, w którym dokonałaś zakupu. Generalnie ustawowo każda firma ma 14 dni na rozpatrzenie reklamacji, ale jeśli optyk będzie na tyle miły to wymieni Ci oprawę na nową, żebyś nie musiała zostawiać całych okularów na 2 tygodnie a zareklamuje samą oprawę. Nie martw się-mam nadzieję, że Twój optyk dba o zadowolenie swoich klientów i załatwi to tak, żebyś była usatysfacjonowana:) Pozdrawiam

[MARK]

Każdy ma prawo zareklamować produkt,który uległ zniszczeniu nie zwiny klienta.W tym przypadku poprostu może żle była pomalowana.Producent powinien wymienić na nową,a jeśli kolejna będzie miała wadę to poprostu trzeba ten problem rozwiązać w inny sposób np.zmienić model lub firmę.

[robson]

Witam,
Po pierwsze mam nadzieję, że sprawa rozwiązała się pozytywnie.
Miałem podobny problem, tyle że z przeciwsłonecznymi.
Dokładnie, to w takim modelu:

Przy soczewce zaczęła schodzić czarna farba (wyglądało to tak, jakby brakowało tam lakieru bezbarwnego i czarna farba była "na wierzchu", przez co po prostu przy zwykłym dotknięciu farba zostawała na palcu )
Dodam, że sprawa wyszła ROK po zakupie.
Na szczęście jest happy end - sklep (internetowy) kazał okulary przesłać bezpośrednio do polskiego dystrybutora, a ten bez żadnego problemu uznał reklamację i w ten oto sposób po roku od zakupu otrzymałem ...nową parę okularów.

Pozdrawiam.

[zez_ukryty]

Trololo, że to w ogóle malowane jest. Już nawet z Ray-Banem idą na łatwiznę. Te co miał Brudny Harry już się skończyły jak widzę.

[OptykGliwice]

Bardzo fajny model. Aktualnie bardzo popularny. Mam takie u siebie w zakładzie z firmy Ray Ban oraz identyczne firmy z Kamex. Jedne i drugie robione są metodą wtryskową, następnie malowane farbą i potem lakierem. Różnią się jednak jakością. Lepsze są z firmy Kamex !!
Też zdziwił bym się jak sam bym nie sprawdził !
Te lepsze "raybanówki" z Kamex sprzedają się również lepiej bo ich cena jest niższa - u mnie 199zł.
Konkretnie co do jakości masz rację Zez Ukryty, ten model Ray Ban z przed 30 lat był robiony metodą frezowania, wiadomo że takiej klasy tworzywo jest lepsze. Ich dzisiejsze wykonanie w firmie Ray Ban pozostawia wiele do życzenia - robione są w Chinach. Dla porównania polskie "raybanówki z Kamex robione są w Polsce ale na włoskiej linii produkcyjnej, z włoskiego tworzywa oraz malowane są włoskim lakierem. Te informacje mam od producenta potrzebowałem wszystkie atesty na te oprawy bo startowałem z ofertą dla państwowej firmy a oni muszą mieć podkładkę na wszystko.
Zalogowałem się na forum tylko żeby wam o tym napisać. Składam gratulację dla polskiej firmy Kamex, która przebija jakością najbardziej znanego producenta na świecie.
Jak znajdę to zamieszczę wam link do tego modelu z Kamex.

[zez_ukryty]

Jakby nie mogli normalnego szylkretu zrobić.

[OptykGliwice]

Podzielam Twoje zdanie Zez_Ukryty . Załączam obiecaną "raybanówkę" z firmy Kamex. Nazwa modelu to : KX4
http://www.kamex.pl/