NFZ robi wszystko żeby pacjent nie dostał usługi !

[melisa]

Poprostu żałosne... po pol roku mozemy juz nie zyc albo moze nam przejsc dana dolegliwosc.

[visionnata]

Niestety wszystko to jest zgodne z prawdą,znowu dopada nas szara rzeczywistość. Przychodnia rejonowa do której należę do końca marca funkcjonowała 6 dni w tygodniu,czyli również w sobotę,co było dla nas ludzi pracujących super rozwiązaniem,ale niestety przez cięcia jakie robi Fundusz kierownik Przychodni była zmuszona ograniczyć przyjęcia pacjentów. Nie dość,że w soboty teraz jest zamknięte to jeszcze godzinowo czas też został ograniczony.Przykre jest to okropnie,ale niestety prawdziwe.

[optyk-mila]

Zwykłe wizyty u lekarzy to pryszcz,problem robi się w momencie,gdy potrzebujemy zrobić jakieś specjalistyczne badania. W tym wypadku również mogą nas spotkać małe rozczarowania co do terminów. Chyba musimy się uzbroić w cierpliwość i czekać albo w dużą gotówkę i korzystać z usług prywatnych placówek.

[martini]

Tak to smutne ale prawdziwe u nas w przychodni też ograniczamy nie tylko wizyty okulistyczne ale też wszelkiego rodzaju badania, niestety terminy do lekarzy będą coraz dłuższe

[vanessa]

Ja nie rozumiem po jaką chole...ę człowiek -płaci całe życie te składki na ubezpieczenie jak przyjdzie nam raz na kilka lat udać się do specjalisty to i tak jesteśmy zmuszeni iść prywatnie bo termin na NFZ może przekraczać pół roku nie ma żadnej logiki w tym wszystkim .....jak by każdy odkładał sobie te pieniążki np. na konto to jak potrzeba wyjmuje kasę i i idzie bez kolejki prywatnie ....

[martula]

Ja rozmawiałam ostatnio z klientką która zapisywała się do endokrynologa, jest wyznaczony jeden dzień w którym ludzie czekają od 5 rano w kolejce bo w rejestracji zapisują na całe półrocze, przecież to jest nie do pomyślenia!!!!!!!!!!!

[wCzteryOczy]

Taka smutna rzeczywistość, ale ja się uparłam i zawzięcie chodzę do lekarzy na NFZ, w końcu po coś czlowiek płaci te składki...
Jednak wiem, że jak coś się stanie i będę potrzebowała lekarza na "już" to będę musiała iść prywatnie

[MARK]

Niestety rządzący mają za co leczyć się prywatnie,bo kasę z nas mają.

[welifera]

Ja w styczniu byłam w szpitalu na Madalińskiego żeby się do hematologa zapisać i zdawałam sobie sprawę, że pewnie poczekam trochę, ale mimo wszystko data 9 października wbiła mnie jednak w osłupienie. To i tak mały pikuś babeczka która była przede mną chciała się do onkologa zapisać na wizytę kontrolną i mówiła w rejestracji, że lekarz jej kazał za 3 miesiące się pokazać, no ca pani w rejestracji powiedziała że wszyscy tak mówią i chcieliby jak najszybciej ale kolejki są i dopiero na sierpień ma terminy. żenada

[martula]

Hej ja też chodzę do lekarza na NFZ ale jak pojdę raz na rok to jestem gorzej chora z tych nerw, czekania w kolejce itd, że czasem wole iść prywatnie