A ja wbrew temu co widzimy za oknem na spacery chodzę, nie ma co sobie wymyślać wymówek, bo zawsze będzie za zimno, za mokro, za gorąco, za mało czasu. Trzeba wziąć dobrego kompana i cieszyć się z każdej pogody.
Oj nie tylko Ty vanesso nie możesz się doczekać, już pomalutku nam się wszystko roztapia, mam nadzieje, że już na święta pokaże się słoneczko na dłużej...