Optyka - Okulistyka

przez **LEMUR** » 22 sie 2011, o 11:29

visionnata napisał(a):poczytaj sobie troszkę na forum bądź zwróć się o pomoc do optyka,który wyjaśni Ci wszystkie szczegóły dotyczące aplikacji i korzystania z soczewek kontaktowych,

Chyba jakis lapsus slowny i raczej udac sie do okulisty lub optometrysty czyli specjalistow ktorzy dobieraja, aplikuja soczewki kontaktowe, zaloza probna, przeszkola... a nie optyka! Ta wypowiedz wyraznie sugeruje, ze mozna samemu rozpoczac przygode z soczewkami.

przez **optyczka OLA** » 22 sie 2011, o 13:31

Drogi Lemurze,widzę że bardzo często bywasz uszczypliwy i zdarza Ci się czepiać strasznych szczegółów,a wracając do tematu,muszę z przykrością stwierdzić,że w moim zakładzie już od ponad roku okuliści ograniczają się tylko i wyłącznie do dobierania soczewek,ą całą resztą zajmujemy się my optycy,a z wypowiedzi visionnaty można wywnioskować,że u nich działa podobny system,więc nie podważaj naszych kompetencji i uwierz, że robimy to równie dobrze jak okuliści czy optometryści,a może nawet jeszcze lepiej bo staramy się aby klient był w pełni zadowolony z naszych usług.

przez **LEMUR** » 22 sie 2011, o 14:25

optyczka OLA napisał(a):Drogi Lemurze,widzę że bardzo często bywasz uszczypliwy i zdarza Ci się czepiać strasznych szczegółów,a wracając do tematu,muszę z przykrością stwierdzić,że w moim zakładzie już od ponad roku okuliści ograniczają się tylko i wyłącznie do dobierania soczewek,ą całą resztą zajmujemy się my optycy,a z wypowiedzi visionnaty można wywnioskować,że u nich działa podobny system,więc nie podważaj naszych kompetencji i uwierz, że robimy to równie dobrze jak okuliści czy optometryści,a może nawet jeszcze lepiej bo staramy się aby klient był w pełni zadowolony z naszych usług.

Widzisz (ot takie branzowe)

Ty wyraznie napisalas ze doborem zajmuja sie odpowiedni specjalisci, ktorzy znaja sie na rozpoznaniu patologi, nieprawidlowosci itp... a szkolenie czy inne rzeczy robi optyk. Natomiast w poprzedniej wypowiedzi tego nie ma, tylko "optyk Ci wyjasni, nauczy itp"

Czesto zdarza sie, ze optyk "doradza" bez przejscia przez gabinet specjalisty konkretne soczewki nawet nie zajmujac sie tym co powinien przejsc kazdy aktualny czy przyszly uzytkownik soczewek kontaktowych... po prostu ot na podstawie recepty, okularow it... i na takie wypowiedzi bede uszczypliwy i czepialski jak to okreslilas. :mrgreen:

przez **dzika** » 22 sie 2011, o 14:53

Ja będąc tak niedawno w optyku byłam świadkiem jak młody pan na siłę chciał soczewki takie jak z recepty.Pani optyk wszystko tłumaczyła jak powinno wyglądać pierwszy kontakt z soczewkami ale nie udało się przekonać.Wspominała też o komplikacjach przy noszeniu ich ale nie pomogło.Tłumaczył że nie ma czasu.Więc zdażają się trudni klienci.

przez **LEMUR** » 22 sie 2011, o 14:56

dzika napisał(a):Ja będąc tak niedawno w optyku byłam świadkiem jak młody pan na siłę chciał soczewki takie jak z recepty.Pani optyk wszystko tłumaczyła jak powinno wyglądać pierwszy kontakt z soczewkami ale nie udało się przekonać.Wspominała też o komplikacjach przy noszeniu ich ale nie pomogło.Tłumaczył że nie ma czasu.Więc zdażają się trudni klienci.

I o takim podejsciu to rozumiem i takim pisalem - oczywiscie optyka, nie klienta... ten drugi bedzie musial miec czas pozniej na leczenie ewentualnych powiklan. Przekazywanie wiadomosci i uswiadamianie jak ma to wszystko wygladac jest bardzo wazne!

Poza tym pytanie, skoro ten klient nie mial czasu na dobor soczewek, myslicie ze jest dobrym kandydatem do ich noszenia, przestrzegania zasad higieny i prawidlowej pielegnacji czy tez bedzie traktowal to po macoszemu? Zostawiam pod rozwage

Ciekawe co bedzie jak kiedys moze wprowadzona zostanie preskrypcja. Wtedy bez specjalisty ani rusz, tak samo jak maja w UK

przez **visionnata** » 23 sie 2011, o 14:00

Drogi Lemurze,uwierz że miałam na myśli wszystko to o czy piszą moje następczynie,tylko być może nie do końca to tak zabrzmiało, chyba miałam kiepski dzień na tworzenie sensownych wypowiedzi!

przez **zez_ukryty** » 23 sie 2011, o 14:59

dzika napisał(a):Ja będąc tak niedawno w optyku byłam świadkiem jak młody pan na siłę chciał soczewki takie jak z recepty.Pani optyk wszystko tłumaczyła jak powinno wyglądać pierwszy kontakt z soczewkami ale nie udało się przekonać.Wspominała też o komplikacjach przy noszeniu ich ale nie pomogło.Tłumaczył że nie ma czasu.Więc zdażają się trudni klienci.

I tak powinno być ale ludzie są uparci i "CHCOM i JUSZ" . Wiadomo, można rzucić hasło krzywizna 8.6 DIA 14.0 z katalogu tak zwane "uniwersalne" jak to kiedyś ktoś tu tak nazwał (kwestia dyskusyjna) i niech se człowiek radzi. jak wiadomo - jest to złe. Swoją drogą ludzie znają rozmiar buta i stanika ale rozmiaru soczewki już znać nie chcą. U siebie w pracy bez nazwy soczewki, krzywizny i średnicy soczewki się nie kupi - byle jakiej po prostu nie sprzedam. Pisałem tu kiedyś o tym, że soczewki o tym samym BC różnią się miedzy sobą kształtem np. Ale świata nie zmienimy - Ty nie sprzedasz, ktoś sprzeda. Kapitalizm.
Co do dobierania soczewek wielu optyków umie to zrobić, umiem i ja ale jeżeli faktycznie jest specjalista to czy na zdrowy rozum nie lepiej wyzbyć się pewnej odpowiedzialności?

. Brzmi egoistycznie ale cóż. Oczywiście widząc, że lekarz zrobił babola nie narażę pacjenta na uszczerbek.

przez **Z.Optyk** » 23 sie 2011, o 15:40

Hej,z przykrością muszę przyznać Wam rację,w moim zakładzie również czasami trafiają się klienci,którym nie da się wytłumaczyć jak prawidłowo powinniśmy postępować w przypadku pierwszego kontaktu z soczewkami. Zawsze staram się namówić zainteresowanego na wizytę u okulisty bo wtedy ma zagwarantowaną wizytę kontrolną,która jest wskazana aby wykluczyć ewentualne wątpliwości. Jednak wracając do problemu Adama ja bym mu poleciła okulary, sama jestem ich użytkownikiem i mimo tego,że eksperymentowałam z soczewkami to okulary są niezastąpione. Pozdrawiam!

przez **LEMUR** » 23 sie 2011, o 16:09

zez_ukryty napisał(a):Co do dobierania soczewek wielu optyków umie to zrobić, umiem i ja ale jeżeli faktycznie jest specjalista to czy na zdrowy rozum nie lepiej wyzbyć się pewnej odpowiedzialności? . Brzmi egoistycznie ale cóż

to nie chodzi o procedure doboru soczewek, umiejetnosc korzystania z lampy, zalozenie soczewki. Ale wykrycie nieprawidlowosci, diagnoza, ewentualne leczenie. Osoba ktora dobiera soczewki jest w pelni odpowiedzialna za ewentualne konsekwencje jakie wynikna w przypadku ich noszenia. Ale, to juz etyka kazdego z osobna