Optyka - Okulistyka

Witam
Mam pytanie czy ktoś spotkał się z tym co ja?? Mianowicie widze czasem nie zawsze takie plamki w polu widzenia tak jak by kurz sypał się przed oczami. Często mam to na słońcu ale nie tylko... Miałam robione dno oka i nic nie wyszło , okulista powiedział że czasem tak się robi z wiekiem i tego po prostu n ie da się wyleczyć trzeba to zaakceptować i ztym juz żyć.. Zastanawiam się czy może isć do innego oklisty i poradzić się?????? Co myślicie???? Bardzo mi to przeszkadza:(((

prawdopodobnie chodzi o tzw mety w ciele szklistym - widoczne bardziej przy duzych kontrastach... "normalne"

Mówimy tu o takich "latających muszkach" czy o czarnych plamach w polu widzenia ?

Witam
To nie są takie czarne plamy w polu widzenia tylko małe punkciki przemieszczające się tak jak kurz i po chwili znikają a potem znowu to samo.Zaobserwowałam że mam tak jak sie denerwuję na słońcu sniegu i często w domu i strasznie mnie to wkurza!!!Co to może być?>???? Nie jestem jakaś stara jeszcze więc nie wydaje mi się że to mi przyszło z wiekiem:))tak jak powiedziała mi pani doktor

Jeżeli nagle zobaczysz znacznie więcej mroczków niż wcześniej, może to wskazywać, że coś się dzieje niepokojącego - zwłaszcza gdy towarzyszą im drobne błyski świetlne we wnętrzu oka. Zjawisko to ma związek z siatkówką, w której światło zamieniane jest na impulsy nerwowe. Te roje „latających muszek” oraz błyski zwykle spowodowane są być może odwarstwieniem siatkówki. Być może przypadłość jest związana z ciśnieniem oka w sytuacji w której się denerwujesz.
Jeśli zaobserwujesz wzrost liczby mroczków większych niż zwykle, zwłaszcza gdy towarzyszą im błyski, natychmiast udaj się do okulisty albo do szpitala!
Przypuszczalnie nie ma się czym martwić. Niemal każdy je widzi. Jeżeli je ignorujesz, to wprawdzie nie znikają, ale gdy zajmujesz się codziennymi czynnościami, mózg uczy się ich nie zauważać. Fakt, iż mogą występować bez szkody dla wzroku, jest świadectwem elastyczności oka oraz możliwości adaptacyjnych mózgu.

Jednakże każdy, kto widzi mroczki, powinien zostać przebadany przez okulistę lub optyka i upewnić się, że naprawdę nie ma powodu do obaw.

Dzięki Kara. Chyba naprawdę zapisze się do okulisty bo naprawdę troche mnie to niepokoi. Lepiej wczesniej cos wykryć niz za pózno:) Zdam relację co lekarz powiedział..tylko ciekawe na kiedy wizyta??? pewnie będe musiała iść prywatnie:)

Pozdrawiam

Witam Lusia!!!
Mamy podobny problem też miałam takie dziwne latające punkciki ale wybrałam się do okulisty i jesli masz to samo co ja to nie ma czym się martwić ponieważ sa to zmiany w ciele szklistym ale nie jest to nic strasznego. Ja dostałam takie tabletki nie mogę przypomniec sobie nazwy ale jutro Ci napiszę, które brałam przez miesiąc i naprawde pomogły do tej pory a mineło juz pewnie z 5 miesięcy już nie mam tych latajacych kropek. Musisz wypróbować. Polecam jutro napiszę nazwe i zapytaj swoją okulistkę

Pozdrawiam

Witajcie. Bardzo zainteresowało mnie to co piszecie. Ja mam podobny problem ale tylko przy dużym natężeniu światła-na słońcu i przede wszystkim na śniegu. Patrzenie na dużą przestrzeń pokrytą śniegiem to dla mnie duży dyskomfort. Od razu mam właśnie te muszki przed oczami, dodatkowo jak dłużej jestem w takim miejscu to zaczynam mieć zawroty głowy i mdłości...Nigdy jednak nie pomyślałam, aby iść z tym do okulisty...

Witam
Te tabletki to Vitroft wpływają one korzystnie na przezierność ciała szklistego oka.
Mi naprawdę pomogły więc polecam. Koszt ok 28 zł za 30 tabletek.
Ja przyjmowałam raz dziennie jedną tabletkę.

Pozdrawiam:)

Dzięki Alicja! Może i ja sobie kupię te tabletki i spróbuję...to jest bez recepty??
Powiem szczerze, że ta dolegliwość jest uciążliwa i czasem nawet dezorganizuje życie. W zeszłym roku jak byłam na nartach to z nadmiaru tego białego puchu aż migreny dostałam na stoku ciekawe, czy mogło to być związane z tą przypadłością...