Witam,
Proszę Was o poradę. Sytuacja wygląda następująco. Dotychczas korzystałem z okularów z takimi szkłami (do dali):
OP: S=+4,00, C=-2,00, O=25
OL: S=+4,00, C=-0,25, O=165
Parametry powyżej nosiłem ok. 2-3 lat.
Ostatnio nie ostro zacząłem widzieć na lewe oko więc wybrałem się do okulisty. Lekarz zbadał bieżące wartości w szkłach oraz przebadał oczy i dobrał mi takie szkła:
OP: S=+3,75, C=-1,75, S=25
OL: S=+3,00, C= brak, S= brak
z rozpoznania wiadomo, że mam astygmatyzm. Okulary noszę od 5 roku życia a mam aktualnie 26 lat.
Wczoraj odebrałem nowe szkła i jest problem, ponieważ patrząc na wprost widzę perfekcyjnie. Jednak chcąc patrzyć lewą/prawą częścią szkła nie przekręcając głowy widzę nie ostro. Wcześniej takiej sytuacji nie było i nie miałem z tym problemu. Co prawda to jest drugi dzień, kiedy noszę nowe szkła. Niemniej jednak jest to trochę uciążliwe. Proszę Was o informacje - czy to może być kwestia przyzwyczajenia do starych szkieł czy też źle dobrane szkła.
Dziękuję za wszelkie opinie.
Pozdrawiam,
Piotr