Optyka - Okulistyka

Hej,witam serdecznie! Mam taki nietypowy problem również dotyczący okularów tyle,że nie korekcyjnych,a takich które służą do oglądania w kinie filmów w 3D. Moją pasją są filmy i przyznam szczerze,że bywam w kinie nawet 4 razy w tygodniu,ale w ostatnim czasie pojawił się u mnie problem podczas oglądania filmów w trójwymiarze. W momencie gdy zakładam okulary do tego przeznaczone zaczynają niesamowicie boleć mnie oczy,odczuwam uciążliwe pieczenie i często jest tak,że jestem zmuszony przerwać seans lub zwyczajnie zdjąć okulary aby moje oczy odpoczęły,ale wtedy wiadomo nie jestem w stanie zobaczyć co jest na ekranie,nie wspomnę o czytaniu napisów,ubolewam nad tym strasznie i chciałbym znaleźć odpowiedź na nurtujące mnie pytanie,co może być tego przyczyną?
Pozdrawiam kinoamaniak.

pomoc na odpowiedz moze przyniesc wizyta u okulisty a pozniej wizyta u optometrysty - a poprzez forum to mozna sie domyslac bardziej lub mniej slusznie.

Może powodem być bardziej ostrzjsze kolory i obrazy.Znajomy też miał podobny problem,a okulista nic nie stwierdził.Jedynie to że ma wrażliwe oczy niż inni i tak reagują.

Szczerze mówiąc myślałem,że może problem tkwi w jakości tych okularów,nie mam pojęcia z czego są zrobione te soczewki okularowe,może nie są najlepsze gatunkowo i dlatego moje oczy tak reagują. Co do wizyty u okulisty,robiłem badanie ok miesiąc temu i wszystko było w porządku więc chyba nie to jest przyczyną.

U niektórych ludzi te okulary powodują ból oczu. Co jest tego przyczyną nie wiem, może to przez filtr polaryzacyjny w nich zawarty. Zresztą mało wygodne są te okulary. To też może powodować duży dyskomfort.

Hej. Właśnie to jest ciekawe...moja koleżanka ma na przykład podobny problem, z tym, że u niej to aż mdłości i ból głowy powodują te okulary. Ja też nie przepadam, bo tak jak Zez napisał te okulary są strasznie niewygodne-albo uciskają albo są za luźne i spadają-tragedia. Zamiast na filmie cały czas skupiam się na tym, że coś mi przeszkadza...

Po wypowiedzi Sylwuni,cieszę się że mi dokucza tylko ból i pieczenie oczu,bo gdyby w grę wchodziły mdłości to wtedy musiałbym zrezygnować po części ze swojej pasji i ograniczyć się do oglądania filmów w normalnym wydaniu. A swoją drogą Sylwunia,to może koleżanka z zupełnie innych powodów miała takie dolegliwości,nie chciałbym wnikać ale trochę żyję na tym świecie i wiem,że nie koniecznie musi to być również spowodowane'' grypą żołądkową". A wracając do tematu to muszę znaleźć jakieś rozwiązanie swojego problemu bo w przeciwnym razie nie pozostaje mi nic innego jak po prostu oglądać filmy i męczyć się przy tym tak jak do tej pory!

hej kinomaniaku!!!
Ja też miałam taki problem i widzę ze nie jestem w tym odosobniona... Ja znalazłam proste rozwiązanie-soczewki kontaktowe.. Jak wybieram się na jakiś seansik zwłaszcza w 3D zakładam "swoje sztuczne oczy" Po prostu wtedy oczy mi się tak nie męczą co nie powoduje ich znacznego pieczenia i jakiś zawrotów.. w soczewkach nie muszę dodatkowo nadwyrężać wzroku, aby jeszcze dodatkowo "widzieć kształty" nie dość że te okulary są mało komfortowe to bez żadnej korekcji muszę wysilać oczy do ogólnego "widzenia' a tak dyskomfortu do końca się nie pozbędę, ale jest znośnie i mogę cieszyć się filmem

Hej Niezapominajaka:) Ale... jak to?? Jakie te soczewki kontaktowe zakładasz? Moja koleżanka nie ma żadnej wady wzroku więc jakie soczewki ma założyć?? I co? Jak założy te soczewki i te okulary do 3D to będzie lepiej??

OOo Sylwunia to jest problem, bo jeśli twoja koleżanka nie ma wady to niestety ale żadne soczewki nie pomogą moja rada tyczy się osób "z drugimi oczkami" mh...ciekawe że spotyka to tyle osób i że strony producentów tych okularów nie ma żadnych chęci ulepszenia swojego produktu. Pamiętam jak kiedyś specjalnie ja i zwerbowanych przeze mnie kilka osób, które miało ten sam problem napisaliśmy na forum o wadach tych okularów. To nie było forum założone przez tegoż producenta, ale sporo osób się wypowiadało i mieliśmy cichą nadzieję, że to trochę poruszy, ale niestety nici....trzeba próbować na wszystkie sposoby i nie poddawać się, a nuż coś się uda wskórać. Na razie Sylwuniu nie mam odpowiedzi na twoje pytanie, ale życzę wszystkim niezadowolonym wytrwałości i cierpliwości przy oglądaniu filmów