Optyka - Okulistyka

Witam wszystkich forumowiczów. Mam taki problem-jakiś rok temu przyszedł czas, żeby zrobić sobie okulary. Zakupiłem metalową oprawę-tzn. przód jest metalowy a zauszniki są plastykowe. Po jakichś 4 miesiącach zaczął mi schodzić lakier z oprawy. Poszedłem z reklamacją, dostałem nową oprawę. Teraz znowu mam już oprawę bez lakieru prawie. Czy ktoś może wie co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? I co ja mam zrobić? Będę wdzięczny za pomoc.

Reklamować. Jeżeli zwątpiłeś w ten model oprawy, a masz ku temu powód, to negocjuj z optykiem przełożenie szkieł do innej lub np. nowe okulary z dobrym rabatem.

Hej Leonie,niby z Ciebie taki zawodowiec,a nie potrafisz sobie dobrać odpowiedniej oprawy ,a tak poważnie to współczuję Ci takiego problemu bo niestety nie pozostało Ci nic innego jak wrócić do zakładu,w którym były robione Twoje okulary i złożyć reklamacje,a to niestety zazwyczaj trochę trwa.Zanim producent ją rozpatrzy,na pewno się zejdzie.A czy na pewno nie używasz do czyszczenia tych oprawek jakiś specjalnych specyfików,bo przyznam się szczerz,że spotkałam się z przypadkiem,że lakier odpryskiwał na zausznikach,a skoro Ty masz zauszniki plastikowe,to wnioskuję że lakier schodzi z frontu oprawy,a to dosyć niespotykany przypadek.

Drogi Leonie,optyk F. ma w pewnym sensie rację,albo czyścisz oprawkę jakimiś wynalazkami,które niekoniecznie służą do tego typu rzeczy,albo po prostu odczyn Twojej skóry,a nawet wydzielany pot są przyczyną schodzącego lakieru. Myślę,że żaden optyk nie da Ci gwarancji,że taka sytuacja,się nie powtórzy, ale spróbuj to zareklamować i dbaj o nową oprawkę,żeby Twój problem nie miał akcji zwrotnej. Powodzenia!

Spotakłem się kiedyś z takim problemem i wymieniono mi na innym model z innej firmy a szkła przełożono.Także jestem zadowolony.Widocznie producent żle dobrał kolor

W przeszłości miałam podobny problem. Optyk zaproponował mi oprawy z plastiku. Kiedyś zaproponowano mi też oprawki metalowe nie lakierowane, a nawet z jakąś powłoką ceramiczną.

Nie no plastykowe oprawy nie wchodzą w grę, bo wybierałem oprawę żyłkową, żeby nie była zbyt widoczna. A czy ktoś zna może jakąś dobrą firmę, produkującą oprawy z tą powłoką ceramiczną?? I jeszcze jedno pytanie-czy te szkła, które mam da się uratować?? bo zapłaciłem za nie sporo kasy i nie uśmiecha mi się taki kolejny wydatek.

Drogi Leonie. Szkła powinno się udać uratować-optyk musiałby dobrać taką oprawę, żeby udało się je przełożyć. Nie wiem co prawda czy masz duże soczewki w swoich oprawach czy nie. Jeśli jednak nie udałoby się tego zrobić możesz negocjować z optykiem jakiś rabat na nowe szkła. Wszystko można zrobić przy odpowiednim podejściu obu stron. Powodzenia:)

Drogi Leonie jest jeszcze jedna opcja istnieją takie przezroczyste nakładki które można założyć na zauszniki ale Ty napisałeś że ta farba schodzi na froncie to w twoim przypadku raczej się nie sprawdzi.Jednak w interesie optyka jest zadowolenie klienta więc powinien zaproponować nową oprawę i szkła ,chyba że stare szkła będą się nadawały do przełożenia .

Drogi Leonie, nie znam dokładnej nazwy producenta takich oprawek ale polecam zapytać optyka w najbliższym salonie. Nawet jeżeli nie będzie takich miał w sprzedaży to przynajmniej powinien pokierować a może nawet sprowadzić na twoje życzenie? a o tych przeźroczystych nakładkach nie słyszałam, nikt ni tego nie zaproponował ale może i dobrze, skoro nie ma 100% pewności.