Optyka - Okulistyka

Witam, nie wiem czy w dobrym temacie sie dopiszę, ale zastanawia mnie czemu czasami krawędzie nowych soczewek w nowych okularach są bardzo wygładzone, przejrzyste na wskroś, a czasem jest na nich jakby biały nalot(tak to widać gołym okiem) od czego to zależy? od materiału soczewek ? polerowania? czy jeszcze czegoś innego?

Ale piszesz o tzw plaskiej krawedzi, czy rowku w ktorym znajduje sie zylka?

Jezeli o krawedzi, to jej kolor zalezy od materialu, wysoki indeks ma nieco inna barwe niz standardowa. Natomiast czy jest wypolerowana czy matowa - od tego jak optyk zrobi. Jezeli mowa o samym rowku pod zylke, to ich "matowosc" zalezna jest od rodzaju zylki / ciegna jaka jest zamontowana i/lub od ostrosci tarczki rowkujacej - kiepska tarczka zrobi "matowy / bardziej bialy" rowek.

dokładnie to chodzi mi o to, że w moich okularach-oprawa żyłkowa soczewki są wypolerowane na błysk, natomiast w nowych okularach babci ( oprawa pełna) z oprawy wystaje część soczewki i ta krawędź jest matowa - więc wychodzi na to, że przyczyną jest albo materiał albo polerowanie.

Rowerzysto soczewki w oprawach pełnych nie są polerowane jak do opraw żyłkowych bo nie ma takiej potrzeby ,ale też to wszystko zależy od optyka bo moze tez wypolerowac soczewki i w oprawach pełnych .

Na rynku pojawiły się soczewki z trivexu Essilora ,mam pytanie czy lepsze są od trivexu np.z hoya?

Optyku F tak moim skromnym zdaniem to jedna zauważalna różnica pomiędzy tymi producentami to tylko" CENA" trivexu.

Faktycznie te dwie firmy mają dosyć zróżnicowany cennik mimo tego,że jakość ich produktów jest do siebie bardzo podobna. Ale jeżeli chodzi o materiał jakim jest trivex to muszę stwierdzić,że jest to super materiał i nie ma porównania do poliwęglanu!!!

Soczewki są rewelacyjne ,nagroda Nobla sie należy