Optyka - Okulistyka

Właśnie że da się dobrać oprawy przez allegro Wiem co mi pasuje, wiem w jakim kolorze, wiem jak bardzo chce by były rzucające się w oczy wiem ile powinien mieć front żeby nie były za wąskie lub za szerokie. Ogólnie ja się krępuje kiedy mam iść do Optyka i powiedzmy kobitka da mi jakąś żenującą oprawę i musi na mnie spojrzeć a ja wyglądam jak jakiś odpał. Nie daj Boże żeby na sklepie była jakaś fajna ... dziewczyna i mnie zlukała w takim niesprzyjającym mojej prezencji momencie. Lepiej posiedzieć sobie na chacie, obczaić jakiś fajne brylki przez internet, zakupić i udać się do Optyka żeby po prostu wstawił tam szkła i po kłopocie )

Ok, wszystko ładnie, pięknie. A co zrobisz jak optyk podejmie sie włożenia szkieł, oczywiście na twoją odpowiedzialność bo gwarancji ci na taką oprawę nie da i coś pęknie przy oprawianiu? Zapłacisz za szkła i bujasz się wtedy z internetowym sprzedawcą z gwarancją która nie zawsze jest? Nie wiem czy gra jest warta świeczki... A zresztą nie w każdym optyku chcą się bawić z oprawkami niewiadomego pochodzenia.

Witam. Właśnie to jest ryzyko. Uwielbiam klientów, którzy kupują oprawy w aptekach albo an allegro a później przychodzą, żeby wstawić mim szkła. Często te oprawy są z takich materiałów, że aż strach się w ogóle do nich dotykać. A wytłumaczyć klientowi, że jego oprawa się nie nadaje to czasem naprawdę sztuka i próba cierpliwości optyka. A już nie daj Boże jak coś się wydarzy przy montażu... Ogólnie wszystko można...ale Z GŁOWĄ

nie ma czegos takiego jak ryzyko czy odpowiedzialnosc klienta przy tym jak optyk cos robi w oprawie klienta.
jezeli optyk uszkodzi, odpowiada za to, jego zadaniem przed przyjeciem, wykonaniem jest oszacowanie ryzyka.

Przyjmujac zlecenie obie strony zawiazuja umowe, ktos sie nie wywiazal - odpowiada za to.


Radze zapoznac sie z Kodeksem Cywilnym... i poczytac o tym co czeka gdy szkoda nastapi - mowi o tym art. 363 paragraf 1 i 2.

Wiec na jakiej podstawie optyk - czy Wy tutaj na forum wmawiacie klientom, ze oni ponosza jakiekolwiek ryzyko? Czy Wy, bedac klientem innych dobr i powierzajac swoj np. samochod, tv do naprawy i tam uleglby uszkodzeniu dochodzilibyscie swoich praw od wykonujacego usluge?

eeeee tam... panikujecie Czy od razu trzeba zakładać czy coś musi się stać z tymi oprawami?? Czy różnica byłaby jakaś gdybym oprawę przyniósł niewiadomego pochodzenia i oprawę powiedzmy Marc O'Polo z gwarancją to by coś zmieniło?? Jak na razie nikt mi jeszcze nie odmówił wstawienia szkieł w oprawę własną. Ja jestem skłonny nawet spisać umowę i podpisać że odpowiadam za oprawkę bo szkła tutaj nie mają chyba nic do tego. Pozdro

No więc ja na miejscu optyka który dostaje do rąk badziewie nawet bym na nie nie spojrzał a co mówić oprawiać w to szkła. Mój kolega dostał oprawkę od kogoś, była używana. Kiedy poszedł do optyka wstawić szkła optyk uprzedził go że może pęknąć bo była lutowana w jednym miejscu. Kumpel wyprosił wstawienie szkieł, ale liczył się z tym że może być problem. Na szczęście nic się nie stało, ale jakby postraszył optyka paragrafami, tak jak piszesz Lemur, to pewnie optyk nie podjął by się wstawienia szkieł.

seba napisał(a):Na szczęście nic się nie stało, ale jakby postraszył optyka paragrafami, tak jak piszesz Lemur, to pewnie optyk nie podjął by się wstawienia szkieł.

A czy Ty dobrze przeczytales moj post!? On jest po stronie uzytkownika a nie optyka! I kto mowi o straszeniu paragrafami? Ja tez jestem konsumentem i znam swoje prawa jakie mi przysluguja. Natomiast jezeli slysze, ze ktos czegos nie zrobi bo jest ryzyko - ok, ale to nie jest MOJE ryzyko - tylko jego. Ma prawo odmowic przyjecia wykonania uslugi, ale jezeli wykona i zlamie, uszkodzi - to odpowiada za to sprawca szkody a nie poszkodowany.

To tak gdyby trafil sie jakis 'roszczeniowy' klient musicie o tym wiedziec drodzy Optycy!

Jasne teraz?

No i właśnie dlatego w moim mieście żaden optyk nie chce wstawiać szkieł w używane, lub kupione gdzieś w innym sklepie oprawki.

I wcale się nie dziwię...jakbym miał komuś robić przysługę swego rodzaju a później w razie czego dopłacać do interesu to też bym się tego nie podjął. Ja pracuję w trochę innej branży, ale też mam do czynienia z klientami i wiem jacy teraz ludzie są roszczeniowi... Czasem lepiej sobie odpuścić niż się starać bo można wyjść na tym jak Zabłocki na mydle... Pozdrawiam i miłej soboty życzę

Powracając do tematu doboru opraw...

Iwo napisał(a):Właśnie że da się dobrać oprawy przez allegro Wiem co mi pasuje, wiem w jakim kolorze, wiem jak bardzo chce by były rzucające się w oczy wiem ile powinien mieć front żeby nie były za wąskie lub za szerokie. Ogólnie ja się krępuje kiedy mam iść do Optyka i powiedzmy kobitka da mi jakąś żenującą oprawę i musi na mnie spojrzeć a ja wyglądam jak jakiś odpał. Nie daj Boże żeby na sklepie była jakaś fajna ... dziewczyna i mnie zlukała w takim niesprzyjającym mojej prezencji momencie. Lepiej posiedzieć sobie na chacie, obczaić jakiś fajne brylki przez internet, zakupić i udać się do Optyka żeby po prostu wstawił tam szkła i po kłopocie )

Iwo, widać dobrze wiesz czego chcesz i to się chwali , widać też że masz ciekawą osobowość więc tym bardziej nie rozumiem czemu tak podchodzisz do sprawy doboru opraw w salonie optycznym??? Skoro masz juz zarys opraw jakie chciałbyś nosić to oglądaj i przymierzaj tylko takie wzory, nie musisz przymierzac takich, w których wg Ciebie będziesz niekorzystnie wyglądał... No i trochę dystansu do siebie by się przydało a spojrzenia dziewczyn w salonie można wykorzystać na plus Radzę odwiedzić jakiś salon optyczny i się przekonasz jak jest.